środa, 7 maja 2014

79. "Syberia" - Jacek Pałkiewicz


Opis: Przewodnik po polskiej literaturze pięknej od XVI do XXI wieku "500 polskich książek, które warto w życiu przeczytać" (Muza 2012) zaliczył Syberię Jacka Pałkiewicza do pozycji, które z różnych powodów wypada znać.

Jacek Pałkiewicz - podróżnik i odkrywca. Dotarł do najdalszych i najbardziej niezwykłych zakątków naszej planety. Jego książki i reportaże są czytane z ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Rozwijana przez niego działalność przyczynia się do ustanowienia wzajemnego zrozumienia między ludźmi, oraz wnosi wkład w ochronę środowiska naturalnego.
Michaił Gorbaczow, laureat Pokojowej Nagrody Nobla

"Kierowana przez Pałkiewicza wyprawa "Syberia '89" wniosła wartościowy wkład w ocieplenie stosunków Wschód-Zachód w burzliwym okresie pieriestrojki stanowiącej punkt zwrotny w historii XX wieku."
"Corriere della Sera", Mediolan

Marzyłem, by gdzieś pojechać na daleką wyprawę, taką niezwykłą, którą się zapamięta do końca życia. Mieliśmy z Jackiem jechać na Syberię, ale się zrobiło, jak się zrobiło - prezydentowi nie wypada brać udziału w tego rodzaju eskapadzie.
Bronisław Komorowski, prezydent RP

 Gdy w propozycji książek do zrecenzowania ujrzałam Syberię Pałkiewicza, przejrzenie pozostałych tytułów było czystą formalnością: pierwszy rzut oka na tytuł wystarczył, bym zapragnęła przeczytać właśnię tę, nie inną pozycję. Kiedy już Syberia trafiła w moje rączki, zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Została naprawdę pięknie wydana - twarda okładka, na każdej stronie cudowne fotografie z wyprawy... Treść okazała się równie fantastyczna, więc trafiłam na jedną z tych rzadko spotykanych, wręcz idealnych książek.

 Jacek Pałkiewicz zabiera nas w trudną, ale piękną podróż przez Syberię. W niezwykle sugestywny sposób opisuje wszelkie trudy i znoje przedzierania się przez osławioną rosyjką białą śmierć, jednakże równie realistycznie opowiada o urokach tej zimnej puszczy. Robi to w prostym, przyjemnym stylu, który uświadamia nam, że Pałkiewicz jest jak każdy z nas, mimo iż nieustannie pokonuje granice nie tyle państw, nie tylko te wyznaczone przez różnice kulturowe, ale przede wszystkim te wytyczone przez własne ciało i umysł. I robi to z wielkim powodzeniem.

 Autor nie zmyśla. Sam był pomysłodawcą i organizatorem owej ekspedycji. Na potwierdzenie swych słów ma fotografie, które co i rusz obrazują opisywane sytuacje. W duszy co bardziej wrażliwych czytelników, tych tęskniących za wielką przygodą i dziewiczą przyrodą, Syberia wywoła jeszcze większą tęsknotę i melancholię. Tak właśnie było ze mną. Kochałam Syberię przed lekturą książki o tym samym tytule i kocham ją wciąż. Bardziej. Mocniej. Intensywniej. Jest dla mnie inspiracją, pragnieniem, marzeniem oraz motywacją, która w przyszłości pomoże mi to marzenie zrealizować.

 Syberia nie opowiada tylko i wyłącznie o samym dotarciu do celu. Mówi o pokonywaniu własnych słabości, sile przyjaźni, zaufaniu oraz rozsądku niezbędnym przy codziennym narażniu swego życia. Po drodze poznajemy historię eksplorowanego przez Pałkiewicza regionu. O tym nie uczy się w szkołach polskich dzieci. Ot, tylu a tylu Polaków zesłano do łagrów, poumierali tam, współczujmy im. Suche, okrojone fakty tylko w pewnym stopniu oddające rzeczywistość. Bo o tym, ilu Polaków miało wkład w rozwój Syberii, ilu z nich - ludzi wykształconych i mających przyszłość w Polsce - wróciło tam... Nie, o tym się już nie mówi. A szkoda, bo do dzisiaj można w syberyjskich miastach, miasteczkach i wsiach znaleźć nie tylko polskie ślady, ale też ludzi noszących polskie nazwiska. 

Syberia jest dla każdego, bez względu na to, czy owy ktoś za Rosją nie przepada, czy też - jak ja - kocha ją z całego serca. Uczy historii naszego kraju, szacunku dla drugiego człowieka, własnego życia i owej fascynującej, dziewiczej przyrody nietkniętej ludzką ręką.
Syberię POLECAM WSZYSTKIM!

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!

Moja ocena: 10/10 (arcydzieło)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy! Zostawcie po sobie ślad w postaci komentarza - każdy jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję :)

Podzielcie się również linkami do własnych blogów, chętnie tam zajrzę :)